Cóż..

Cóż..

Najpierw Jankesi zlikwidowali bazę lotniczą na Islandii. Potem norweskie F-16 płoszyły sowieckie bombowce strategiczne i samoloty szpiegowskie z obszaru strefy Islandii.
Dla niewiedzących Islandia nie ma wojska, żadnej armii.

Teraz sowieci kupują sobie wikngskie elity, ratując im dupę przed bankructwem.

Jest taka książka – Czerwony Sztorm – tam sowieci musieli się starać militarnie i wysadzać desanty komandosów aby przeciąć trasę szybkich konwojów idących na pomoc Europie zaatakowanej przez sowiecką hołotę.

Tymczasem wychodzi całkiem tanio.
4 mld za niezatapialny lotniskowiec.

Tyle to PKO mogłoby wyłożyć. Tylko po co myśleć?
Lepiej pierdolić w Sejmie o wyższości świąt BN nad świętami WN.


ISLANDIA By: hgrisza (21 komentarzy) 9 październik, 2008 - 11:40