w pewnym momencie wymyśliłem zakończenie alternatywne. Takie mianowicie, że w trakcie pisania raportu donoszą kapitanowi, że do Madagaskaru dobiła dłubanka z zarośniętym facetem, który głośno klnąc Akademię, zarzeka się, że nigdy więcej do pracy antropologicznej zagnać się nie da.
Panie Maxie,
w pewnym momencie wymyśliłem zakończenie alternatywne. Takie mianowicie, że w trakcie pisania raportu donoszą kapitanowi, że do Madagaskaru dobiła dłubanka z zarośniętym facetem, który głośno klnąc Akademię, zarzeka się, że nigdy więcej do pracy antropologicznej zagnać się nie da.
Ale jakoś tego nie napisałem, więc nie ma.
Pozdrowienia adekwatne
yayco -- 20.10.2008 - 09:33