Patrzyłem się na JO od pewnego czasu, ale do kiedy sobie hasał po Sejmie, to mi nie przeszkadzał. Ale on postanowił, kiedy go “Newsweek” zatrudnił, robić za gwiazdę. To już jest dla mnie za dużo.
Mam “smaka” na żurnalistów, więc jak coś takiego wychwycę, to nie ma zmiłuj…
@Konrad
Patrzyłem się na JO od pewnego czasu, ale do kiedy sobie hasał po Sejmie, to mi nie przeszkadzał. Ale on postanowił, kiedy go “Newsweek” zatrudnił, robić za gwiazdę. To już jest dla mnie za dużo.
Mam “smaka” na żurnalistów, więc jak coś takiego wychwycę, to nie ma zmiłuj…
Azrael -- 27.10.2008 - 12:52