Panie Wiki

Panie Wiki

Bardzo ładny tekst… Ilu jest takich ludzi…
Pamietam pogrzeb mojego dziadka. Stalem na cmentarzu wraz z moim ojcem, ktory przyjechal na pogrzeb ze Stanow po wieloletniej nieobecności w kraju.
Nagle pobliskie krzaki sie poruszyly i z krzaków wyszedł wrak. Brudny i śmierdzący, w resztkach ubrania, z rozbitą twarzą, spłaszczonym, prawie wbitym w czaszkę nosem, długą skołtunioną brodą.
Wrak był lekko pijany, w ręku trzymał kwiatek.
Moj ojciec z trudem rozpoznał w nim swojego kolegę sprzed lat, kolegę ktory znał rowniez mojego dziadka i przyszedł się pozegnac…

Często zapominamy ze ci wszyscy smierdzacy, pijani, pokryci czyrakami bezdomni na dworcach to ludzie tacy jak my. Z wlasna biografia, kiedys rodziną, przyjaciółmi, nie tak znów rzadko zdolnościami i karierą...

http://podcastsportowy.wordpress.com/


Ludzie których spotkałem By: shizuku (5 komentarzy) 1 listopad, 2008 - 12:27