Kojarzy mi się to co nieco z moim byłym – przejedziemy całą Europę za dwa złote, za które kupimy sobie bułkę, co by nie zgłodnieć.
Ciekawe, na kogo wyrośnie młody. Bo perspektywy zyskał, jak żaden dziesięciolatek.
Jeszcze to imię...
Obłęd :)
Kojarzy mi się to co nieco z moim byłym – przejedziemy całą Europę za dwa złote, za które kupimy sobie bułkę, co by nie zgłodnieć.
Ciekawe, na kogo wyrośnie młody. Bo perspektywy zyskał, jak żaden dziesięciolatek.
Jeszcze to imię...