po pierwsze proszę się mną czy Igłą nie sugerować, tylko pisać, bo dobre te opowieści są.
Po drugie ja tylko stwierdziłem, że smutne, ale ja mam tak, że ja lubię smętne opowieści i teksty, mottem mojej pracy magisterskiej nawet było takie zdanko:
“Niechże inni słuchają o kwiatach i pogodzie,
ja wolę ciemną noc, pełną duchów i przygód,
twarde losy i smutku pełne namiętności
zbłąkanego serca”
z powieści Selmy Lagoerlof.
I czekam na dalsze wspomnienia/opowiesci.
A z tym czasem, to czasem nie wiadomo komu mniej, komu więcej zostało.
Wiki,
po pierwsze proszę się mną czy Igłą nie sugerować, tylko pisać, bo dobre te opowieści są.
Po drugie ja tylko stwierdziłem, że smutne, ale ja mam tak, że ja lubię smętne opowieści i teksty, mottem mojej pracy magisterskiej nawet było takie zdanko:
“Niechże inni słuchają o kwiatach i pogodzie,
ja wolę ciemną noc, pełną duchów i przygód,
twarde losy i smutku pełne namiętności
zbłąkanego serca”
z powieści Selmy Lagoerlof.
I czekam na dalsze wspomnienia/opowiesci.
A z tym czasem, to czasem nie wiadomo komu mniej, komu więcej zostało.
Pozdrawiam smętnie, bo taki dziś nastrój mam.
grześ -- 12.11.2008 - 19:53