ech Borsuku, z mojej grupy znajomych cztery dziewczyny wyjechaly bo nie stać ich było na studia. Mi osobiście szarpanie sie tutaj przeżedziło czuprynę. Z jedenej strony poznalem tu kilka świetnych osób i to jest moja ojczyzna, z drugiej strony ja tej obecnej polski po prostu nienawidzę. Jestem rozdarty więc. Moje uczucie do tego kraju jest bardzo ambiwalentne.
...
ech Borsuku, z mojej grupy znajomych cztery dziewczyny wyjechaly bo nie stać ich było na studia. Mi osobiście szarpanie sie tutaj przeżedziło czuprynę. Z jedenej strony poznalem tu kilka świetnych osób i to jest moja ojczyzna, z drugiej strony ja tej obecnej polski po prostu nienawidzę. Jestem rozdarty więc. Moje uczucie do tego kraju jest bardzo ambiwalentne.
ernestto -- 13.11.2008 - 14:14