... zadaję sobie pytanie – gdzie powinna leżeć granica kosztów, jakie społeczeństwa tzw. Zachodu powinny ponieść z tytułu walki z ocieplaniem klimatu?
Byle nie smrodzić sobie pod nosem i nie truć. Reszta, czyli całe te limity CO2, biopaliwa, to ideologia, którą trzeba zwalczać. Już przez to wzrosły ceny żywności na świecie. A jak przez to zwolni gospodarka i zaczną się niepokoje społeczne, to powiedzą: krach liberalizmu, niech żyje Marks & Stiglitz!
PS. Ciekawym, co będzie, jak “walnie” Yellowstone czy inne Pinatubo- ci wszyscy ekologiści chyba sobie żyły podetną z rozpaczy;)
@ Ziggi
... zadaję sobie pytanie – gdzie powinna leżeć granica kosztów, jakie społeczeństwa tzw. Zachodu powinny ponieść z tytułu walki z ocieplaniem klimatu?
Byle nie smrodzić sobie pod nosem i nie truć. Reszta, czyli całe te limity CO2, biopaliwa, to ideologia, którą trzeba zwalczać. Już przez to wzrosły ceny żywności na świecie. A jak przez to zwolni gospodarka i zaczną się niepokoje społeczne, to powiedzą: krach liberalizmu, niech żyje Marks & Stiglitz!
Dymitr Bagiński -- 14.11.2008 - 22:51PS. Ciekawym, co będzie, jak “walnie” Yellowstone czy inne Pinatubo- ci wszyscy ekologiści chyba sobie żyły podetną z rozpaczy;)