Ja nic nie obstawiam – testuję. Nie znam pana. Zakładam możliwość wszystkiego. Kilka rzeczy jest bardziej możliwych inne mniej.
A na koncu napisałem przecież: “Hipotezy mogą się zazębiać i uzupełniać. Prawdopodobne też jest, że przyczyny są zupełnie inne od wymienionych.”
A pan tu sobie ankiete zrobił i wybrał jedną odpowiedź.
A to akurat pana dotyczy i prawda, jak zwykle, może być tylko jedna, jakkolwiek by ona nie była skomplikowana…
Dlatego panu taki temat dałem – myślałem, że może by pan chciał się na koniec wygadać, uzewnętrznić, jakieś katharsis przeżyć ;-) ?
panie Referencie
Ja nic nie obstawiam – testuję. Nie znam pana. Zakładam możliwość wszystkiego.
Kilka rzeczy jest bardziej możliwych inne mniej.
A na koncu napisałem przecież:
“Hipotezy mogą się zazębiać i uzupełniać. Prawdopodobne też jest, że przyczyny są zupełnie inne od wymienionych.”
A pan tu sobie ankiete zrobił i wybrał jedną odpowiedź.
A to akurat pana dotyczy i prawda, jak zwykle, może być tylko jedna, jakkolwiek by ona nie była skomplikowana…
Dlatego panu taki temat dałem – myślałem, że może by pan chciał się na koniec wygadać, uzewnętrznić, jakieś katharsis przeżyć ;-) ?
Jacek Ka. -- 19.11.2008 - 06:50