Moja opinia nie dotyczy istoty sprawy Wałęsy. Nie badałam wątku Bolka i kto nim byl. Nie daję raczej z zasady wiery słowom esbekow. Za przestepstwo w majestacie prawa uważam, że głos esbekow dla sądu jest tak wiarygodny, że wyklucza badanie autentyczności dokumentów.
W tej konkretnej sprawie oceniłam jedynie wartyośc pracy i postawę etyczną Cenckiewicza i Gontarczyka – i jest to ocena przekreslająca jakąkolwiek wiarygodnośc tego typu “dzieł”. Nie ma absolutnie żadnych usprawiedliwień dla tego rodzaju “badań naukowych”
Slider
Moja opinia nie dotyczy istoty sprawy Wałęsy. Nie badałam wątku Bolka i kto nim byl. Nie daję raczej z zasady wiery słowom esbekow. Za przestepstwo w majestacie prawa uważam, że głos esbekow dla sądu jest tak wiarygodny, że wyklucza badanie autentyczności dokumentów.
W tej konkretnej sprawie oceniłam jedynie wartyośc pracy i postawę etyczną Cenckiewicza i Gontarczyka – i jest to ocena przekreslająca jakąkolwiek wiarygodnośc tego typu “dzieł”. Nie ma absolutnie żadnych usprawiedliwień dla tego rodzaju “badań naukowych”
W tym zakresie moja ocena nie jest pochopna.
Pozdrawiam
RRK -- 29.11.2008 - 20:23