Zaproponowałem przestrzeń do dyskusji o sensowności posługiwania się pojęciem wykształciuch, wraz z moją wstępną propozycją uzasadnienia tego pojęcia (pkt 1 i 3). http://tekstowisko.com/comment/597822/Szufladkowanie
Byłem gotów do bronienia swoich racji; nie chce mi się przerzucać poczuciem cywilizacyjnej wyższości, wekslowaniem tego pojęcia do bieżących i być może chwilowych sporów partyjnych i epatowaniem polityczną poprawnością. Polecam Pani blog Eumenesa albo Pana Yayco, tam gdzie mądrość. Tu jest zgrzebnie, nienaukowo, retorycznie i na chłopski rozum. Z mojego punktu widzenia tylko zawraca mi Pani głowę, stara się przysrać (pardą), czy coś. Nie rozumiem Pani. Do widzenia.
Z Eumenesem znam się w sieci od prawie dwóch lat. Pozdrawiam go raz jeszcze.
——————————————————————
Jeśli już Wiech, to tylko oryginalny
-->nyom
Daję Pani linkę do mojej ulubionej wikipedii; proszę – http://pl.wikipedia.org/wiki/Retoryka
Zaproponowałem przestrzeń do dyskusji o sensowności posługiwania się pojęciem wykształciuch, wraz z moją wstępną propozycją uzasadnienia tego pojęcia (pkt 1 i 3). http://tekstowisko.com/comment/597822/Szufladkowanie
Byłem gotów do bronienia swoich racji; nie chce mi się przerzucać poczuciem cywilizacyjnej wyższości, wekslowaniem tego pojęcia do bieżących i być może chwilowych sporów partyjnych i epatowaniem polityczną poprawnością. Polecam Pani blog Eumenesa albo Pana Yayco, tam gdzie mądrość. Tu jest zgrzebnie, nienaukowo, retorycznie i na chłopski rozum. Z mojego punktu widzenia tylko zawraca mi Pani głowę, stara się przysrać (pardą), czy coś. Nie rozumiem Pani. Do widzenia.
Z Eumenesem znam się w sieci od prawie dwóch lat. Pozdrawiam go raz jeszcze.
——————————————————————
referent Bulzacki -- 06.12.2008 - 13:53Jeśli już Wiech, to tylko oryginalny