nieustanna nadzieja zachodnich liberałów, że w kraju szyickich fanatyków zakwitnie demokracja na europejską modłę.
Oni mają wszak swoją.
Pokazywanie kolejnych ikon jakiejś śladowej opozycji, wręczanie Nobli nieznanym paniom niewiele tu zmieni poza betonowaniem tego co jest.
I tak w liberalnej prasie będą gadać głupstwa nieznani nikomu i pozbawieni wpływów opozycjoniści a rządzić będą mułłowie.
Jako żywo tak samo jak w Rosji, pełnej opozycjonistów i z KGB na Kremlu.
Mnie bardziej interesuje jak dogadać się z Iranem, żeby nie mącił w Iraku, Afganistanie.
Tyle, że i tak będzie mącił.
Dziwi mnie i śmieszy
nieustanna nadzieja zachodnich liberałów, że w kraju szyickich fanatyków zakwitnie demokracja na europejską modłę.
Oni mają wszak swoją.
Pokazywanie kolejnych ikon jakiejś śladowej opozycji, wręczanie Nobli nieznanym paniom niewiele tu zmieni poza betonowaniem tego co jest.
I tak w liberalnej prasie będą gadać głupstwa nieznani nikomu i pozbawieni wpływów opozycjoniści a rządzić będą mułłowie.
Jako żywo tak samo jak w Rosji, pełnej opozycjonistów i z KGB na Kremlu.
Mnie bardziej interesuje jak dogadać się z Iranem, żeby nie mącił w Iraku, Afganistanie.
Tyle, że i tak będzie mącił.
Albo jak pociągnąć stamtąd gaz do Polski?
Igła -- 15.12.2008 - 11:45