Nie to, żebym Pana do przemocy namiawiał, ale trzeba było ekologicznym klockiem do kominka w łepetynę strzelić, to może by mu sie klepki od drugiej do piątej odblokowały.
Pozdrawiam, wpatrując sie w energożerny monitor.
Panie Tarantulo
Nie to, żebym Pana do przemocy namiawiał, ale trzeba było ekologicznym klockiem do kominka w łepetynę strzelić, to może by mu sie klepki od drugiej do piątej odblokowały.
Pozdrawiam, wpatrując sie w energożerny monitor.
Griszeq -- 15.12.2008 - 17:03