taka swoiście pojmowana demokracja a la Rosja. Bo to i przedstawiciel armii może się wypowiedzieć publicznie, i KGB, i GRU... A nawet i jakiś polityk od czasu do czasu.. albo inny przedstawiciel narodu.
Pozdrawiam serdecznie
To jest, Panie Barbapapo,
taka swoiście pojmowana demokracja a la Rosja. Bo to i przedstawiciel armii może się wypowiedzieć publicznie, i KGB, i GRU... A nawet i jakiś polityk od czasu do czasu.. albo inny przedstawiciel narodu.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 19.12.2008 - 14:40