Nie chciałem zmylić. Ale rzeczywiście, będę chciał odpocząć od blogosfery. Tym razem podejdę do tego starannie, zbyt wczesny powrót albo powrót uznam za porażkę. Pewnie będę odwiedzał znajomych, ale to cały kompromis (wobec siebie). Mam jeszcze do napisania jeden tekst “misyjny” i finito. Referat będzie szczęśliwy; może nawet stanie na nogi :-) Jesteśmy z Nicponiem skomunikowani, więc trunek uda nam się w wolnej chwili wypić :) Nie ma zagrożeń.
-->Merlot
Nie chciałem zmylić. Ale rzeczywiście, będę chciał odpocząć od blogosfery. Tym razem podejdę do tego starannie, zbyt wczesny powrót albo powrót uznam za porażkę. Pewnie będę odwiedzał znajomych, ale to cały kompromis (wobec siebie). Mam jeszcze do napisania jeden tekst “misyjny” i finito. Referat będzie szczęśliwy; może nawet stanie na nogi :-) Jesteśmy z Nicponiem skomunikowani, więc trunek uda nam się w wolnej chwili wypić :) Nie ma zagrożeń.
Pozdro.,
referent Bulzacki -- 21.12.2008 - 18:42referent