Krzysztof Leski

Krzysztof Leski

Aaaaaa! Prowokacja! Deeelikatnaaaa!!

No tak, jakbyśmy nie byli tutaj, na tym TXT, takie gapy to pewnie lepiej by nam poszło wychwycić tę ukrytą ironię, to mruganie do nas okiem i pewnie nie wyszlibyśmy na durniów traktując Pańską notkę jako zachętę do tak trochę poważniejszej dyskusji. A tak przez tę naszą naiwność wyszło jak wyszło.

Zresztą dzisiaj broni Pan Rymanowskiego przez Pacewiczem. Rozumiem, że też tak trochę dla jaj?

“Na dłuższą metę żaden zarząd, nawet publicznej telewizji (przy obecnej ustawie i systemie finansowania) nie odda nawet kwadransa narwańcowi, który chciałby robić publicystykę dla myślących. Byle sitcom może przez ten kwadrans zarobić kilkaset tysięcy złotych, a publicystyka pewnie nawet na siebie nie zarobi.

Ale od sitcomu większą kasę zrobi dobry pornos. Po co zatem dawać nawet kwadrans jakiemuś narwańcowi od sitcomu aby urwał ten nędzne kilkaset tysięcy skoro byle pornos zarobi miliony?

Gorzej – przekona część widzów, że ten kanał jest jakiś podejrzany i można tu zajrzeć dopiero, gdy wszędzie indziej jakieś bzdury. A konkurencja na to nie pozwoli. Po miesiącu eksperymentu pasmo będzie stracone na długo.”

Właśnie pasmo będzie stracone . Bo te pasmo, o którym Pan pisze nie jest z gumy. Wynika z tego, że nie jest możliwa prawdziwie wolna konkurencja między nadawcami tylko te pasmo należy podzielić. Dla wszystkich chętnych nie starczy.

Pasmo to przestrzeń publiczna, a nie prywatna własność takiego czy innego nadawcy, w której może sobie dowolnie zarabiać pieniądze, zaśmiecając tę publiczną przestrzeń Lepperem czy celebrytami w kolejnym debilnym konkursie.

Tak samo jak publiczną przestrzenią są nasze miasta, z których różni reklamodawcy uczynili sobie kolorowy chlew. To nie jest ich własność, którą sobie mogą kupić choć właśnie to robią – kradną. Nawet kradną ludziom światło, co jest doprawdy możliwe tylko na wschód od Odry.

Nie powinno nas zatem interesować czy kolejny Prezes ma na kolejny jacht produkując kolejny sitcom. Może sobie na niego zarobić w inny sposób, a my nie musimy znosić jego gustu.

P.S. Pacewicz pisał chyba trochę na inny temat. Bo pisał o nagrodzie dziennikarskiej dla kogoś, kto dziennikarzem jest wielce dyskusyjnym a nie o tym co się opłaca w TV, a co nie.

pozdrawiam świątecznie


Bronię Pacewicza By: leski (12 komentarzy) 21 grudzień, 2008 - 18:48