Doskonała książka o Afganistanie to “Modlitwa o deszcz” Jagielskiego. Przeczytałem ze cztery razy. Nikt nigdy nie wygrał z Afganistanem. Nikt zbyt długo nim nie rządził. Nie ma tam nic, co możnaby okupować. Pasztuni, Tadżycy, Uzbecy, Hazarowie… Nie ma szans, na budowę jednolitego , stabilnego państwa w rozumieniu cywilizacji zachodu…
Patryku
Doskonała książka o Afganistanie to “Modlitwa o deszcz” Jagielskiego. Przeczytałem ze cztery razy. Nikt nigdy nie wygrał z Afganistanem. Nikt zbyt długo nim nie rządził. Nie ma tam nic, co możnaby okupować. Pasztuni, Tadżycy, Uzbecy, Hazarowie… Nie ma szans, na budowę jednolitego , stabilnego państwa w rozumieniu cywilizacji zachodu…
Griszeq -- 23.12.2008 - 11:22