Znalazłem dziś na półce książeczkę. Szukałem dla synka.
A w niej takie małe conieco:
Jeśli w drugiej części rozmowy ukazuje się ogon osoby, z którą rozmawiasz, wiedz, że taka rozmowa do niczego nie prowadzi.
i to: Jeśli posadzisz żołądź, wyrośnie duży dąb. Jeśli posadzisz plaster miodu, nie wyrośnie z niego ul. Niestety.
i to też: Zabawniej rozmawia się z kimś, kto zamiast długich, trudnych słów używa krótkich i prostych, jak na przykład “Czy to nie pora na małe Conieco?”
Przebywanie z małym dzieckiem daje mi więcej, niż myślałem :-)
głupotki, głupotki
Apropo “głupotek”...
Znalazłem dziś na półce książeczkę. Szukałem dla synka.
A w niej takie małe conieco:
Jeśli w drugiej części rozmowy ukazuje się ogon osoby, z którą rozmawiasz, wiedz, że taka rozmowa do niczego nie prowadzi.
i to:
Jeśli posadzisz żołądź, wyrośnie duży dąb. Jeśli posadzisz plaster miodu, nie wyrośnie z niego ul. Niestety.
i to też:
Zabawniej rozmawia się z kimś, kto zamiast długich, trudnych słów używa krótkich i prostych, jak na przykład “Czy to nie pora na małe Conieco?”
Przebywanie z małym dzieckiem daje mi więcej, niż myślałem :-)
Jacek Ka. -- 05.01.2009 - 22:32