Droga Pani – uniżenie o wybaczenie proszę, bo ja Panią zaprawdę niezwykle sobie cenię i uważam za jaśniejszy element blogosfery…
Jeno do czego innego zmierzałem. To znaczy, że każde wydawnictwo – włączając portal internetowy – musi trzymać tzw. linię redakcyjną albo popadnie w kłopoty.
Mam na myśłi, że jeśli teraz widzimy inicjatywy w rodzaju blogu Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, to one mają sens tam, gdzie dyskutuje się o sprawach społecznych i polityce a poezja śpiewana jest marginesem. Czyli, droga Gretchen – jeśli TXT utwali się jako blog “poezji śpiewanej”, to może zawitają tu chłopcy i dziewczęta z WG Bukowina, lecz napewno nie RPO itp.
No i właśnie napisałem, że portal WG Bukowina jest jednak nie dla mnie, bo ja nie z tych, co poezją śpiewaną żyją (może i szkoda?).
A tak na marginesie właśnie, to polecam Pani muzykę L’Ham de Foc i Aman Aman.
Jakoś jestem pewien, że Pani ją polubi. A jeśli Pani jej nie zna, to proszę o kontakt:
@Gretchen
Droga Pani – uniżenie o wybaczenie proszę, bo ja Panią zaprawdę niezwykle sobie cenię i uważam za jaśniejszy element blogosfery…
Jeno do czego innego zmierzałem. To znaczy, że każde wydawnictwo – włączając portal internetowy – musi trzymać tzw. linię redakcyjną albo popadnie w kłopoty.
Mam na myśłi, że jeśli teraz widzimy inicjatywy w rodzaju blogu Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, to one mają sens tam, gdzie dyskutuje się o sprawach społecznych i polityce a poezja śpiewana jest marginesem. Czyli, droga Gretchen – jeśli TXT utwali się jako blog “poezji śpiewanej”, to może zawitają tu chłopcy i dziewczęta z WG Bukowina, lecz napewno nie RPO itp.
No i właśnie napisałem, że portal WG Bukowina jest jednak nie dla mnie, bo ja nie z tych, co poezją śpiewaną żyją (może i szkoda?).
A tak na marginesie właśnie, to polecam Pani muzykę L’Ham de Foc i Aman Aman.
Jakoś jestem pewien, że Pani ją polubi. A jeśli Pani jej nie zna, to proszę o kontakt:
ziggi_ [at] _ziggi [dot] pl
(proszę usunąć podkreślenia z adresu)
Pozdrawiam serdecznie!
Zbigniew P. Szczęsny -- 16.01.2009 - 23:16ZS