Ja dość słaby na głowę jestem.
Pan walczy ze mną, z 2 mln zwolnionych Chińczyków, czy z tym, ze ja z pana wpisem o Chinach nie dyskutowałem?
Bo i po co?
Mnie jest trudno dyskutować z tekstami, w których wedle mody wrzuca sie wszystkie info. z ostatnich paru tygodni, miesza, i puentuje w stylu – a teraz niech mi kto powie, że we wtorek będzie koniec świata.
Panie Wołejko
Ja dość słaby na głowę jestem.
Pan walczy ze mną, z 2 mln zwolnionych Chińczyków, czy z tym, ze ja z pana wpisem o Chinach nie dyskutowałem?
Bo i po co?
Mnie jest trudno dyskutować z tekstami, w których wedle mody wrzuca sie wszystkie info. z ostatnich paru tygodni, miesza, i puentuje w stylu – a teraz niech mi kto powie, że we wtorek będzie koniec świata.
Otóż nie będzie.
Igła -- 19.01.2009 - 23:42Przynajmniej w najbliższy.