Dramat polega na tym, że dzieci i kobiety mordują koledzy Tamira, którzy też są tak samo mili i sympatyczni.
A w autobusach wysadzają się starsi bracia i siostry 10-letnich chłopców o pięknych i smutnych oczach.
To jest prawdziwy paradoks i dramat. Ale gdzieś jest początek, albo może lepiej, gdzieś jest koniec tej spirali.
Tamir zrobił krok w dobrym kierunku. Może tamten chłopiec, jeśli przeżył, też zrobi taki krok…
Del
Dramat polega na tym, że dzieci i kobiety mordują koledzy Tamira, którzy też są tak samo mili i sympatyczni.
A w autobusach wysadzają się starsi bracia i siostry 10-letnich chłopców o pięknych i smutnych oczach.
To jest prawdziwy paradoks i dramat. Ale gdzieś jest początek, albo może lepiej, gdzieś jest koniec tej spirali.
Tamir zrobił krok w dobrym kierunku. Może tamten chłopiec, jeśli przeżył, też zrobi taki krok…
RafalB -- 21.01.2009 - 20:44