sorry, ale to jest albo stylistyczna niezręczność:
“Wg mnie władze liczyły na to, że “i tak nie da się nic zrobić” – podobnie jak nie piszą nowych ustaw “gdyż i tak je prezydent zawetuje” więc po co cokolwiek robić.”
albo haniebna insynuacja.
Chyba nie trzeba tłumaczyć?
Poldku,
sorry, ale to jest albo stylistyczna niezręczność:
“Wg mnie władze liczyły na to, że “i tak nie da się nic zrobić” – podobnie jak nie piszą nowych ustaw “gdyż i tak je prezydent zawetuje” więc po co cokolwiek robić.”
albo haniebna insynuacja.
Chyba nie trzeba tłumaczyć?
grześ -- 10.02.2009 - 13:59