spoko, bywa.
Ale nie obrazisz się jak ja napisze dziś, bo jutro wieczorem mam jakoś strasznie ochotę na knajpiany wypad a nie siedzenie przed komputrem:), chyba że jutro w dzień, napiszę?
Zresztą właściwie ja to nie mam o czym pisać:)
Mindrunnerze,
spoko, bywa.
Ale nie obrazisz się jak ja napisze dziś, bo jutro wieczorem mam jakoś strasznie ochotę na knajpiany wypad a nie siedzenie przed komputrem:), chyba że jutro w dzień, napiszę?
Zresztą właściwie ja to nie mam o czym pisać:)
grześ -- 16.02.2009 - 21:50