najbardziej wkurza ta obłuda czasem, to przekonanie, że my jesteśmy najlepsi, że my kontrolujemy i czuwamy, że my wyznaczamy standardy.
Ale nas te standardy nie dotyczą już za bardzo.
I choć tępimy korporacje, to naszej bronić będziemy.
Oczywiście są wyjątki pozytywne i są wśród dziennikarzy osoby, które na to miano zasługują.
A i jeszcze mnie wkurza ta totalna symbioza z politykami, to szczucie dla zabawy i dla niby-oglądalności ludzi na siebie,pustka mentalna i wiele rzeczy jeszcze.
Ano racja,
najbardziej wkurza ta obłuda czasem, to przekonanie, że my jesteśmy najlepsi, że my kontrolujemy i czuwamy, że my wyznaczamy standardy.
Ale nas te standardy nie dotyczą już za bardzo.
I choć tępimy korporacje, to naszej bronić będziemy.
Oczywiście są wyjątki pozytywne i są wśród dziennikarzy osoby, które na to miano zasługują.
A i jeszcze mnie wkurza ta totalna symbioza z politykami, to szczucie dla zabawy i dla niby-oglądalności ludzi na siebie,pustka mentalna i wiele rzeczy jeszcze.
I ta “elitarność” źle pojęta.
pzdr
grześ -- 19.02.2009 - 21:56