Zapętliły się chłopaki. Chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze. Dajmy sobie i im ochłonąć, szkoda czasu i klawiatur na przepychanki.
Mam wrażenie, że wszyscy (się zaliczam również), którzy z prawdziwą cenzurą mieli “na żywca” do czynienia, są na pewne sformułowania wyczuleni. Młodszym tego wyczucia brakuje. Ale chyba to jest dobry znak. Ten paskudny Michnik i ta ohydna Wyborcza jednak jakąś cząstkę swoich zasług w tym mają.
I w sumie mnie to cieszy.
Znowu przypomina mi się refren:
Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał Wrogów poszukam sobie sam Dlaczego k* mać bez przerwy Poucza ktoś, w co wierzyć mam?
Kochani,
Zapętliły się chłopaki. Chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze. Dajmy sobie i im ochłonąć, szkoda czasu i klawiatur na przepychanki.
Mam wrażenie, że wszyscy (się zaliczam również), którzy z prawdziwą cenzurą mieli “na żywca” do czynienia, są na pewne sformułowania wyczuleni. Młodszym tego wyczucia brakuje. Ale chyba to jest dobry znak. Ten paskudny Michnik i ta ohydna Wyborcza jednak jakąś cząstkę swoich zasług w tym mają.
I w sumie mnie to cieszy.
Znowu przypomina mi się refren:
Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał
oszust1 -- 17.03.2009 - 07:42Wrogów poszukam sobie sam
Dlaczego k* mać bez przerwy
Poucza ktoś, w co wierzyć mam?