Tak jak ja nijak nie mogę utrzymać się w ryzach powagi, tak i oni tak długo poszcząc, umartwiając się niemożnością zrobienia albo wypowiedzenia jakiegoś grubszego świństwa, przecie zaraz ze smyczy zostaną spuszczeni. Pozdrawiam
Wspólny blog I & J
Rafale
Tak jak ja nijak nie mogę utrzymać się w ryzach powagi, tak i oni tak długo poszcząc, umartwiając się niemożnością zrobienia albo wypowiedzenia jakiegoś grubszego świństwa, przecie zaraz ze smyczy zostaną spuszczeni.
Pozdrawiam
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 13.04.2009 - 10:25