Cierniu

Cierniu

Momentami zabawne. W większości przerysowane. Tak miało być?

Wyobraź sobie wielkiego wzrostem kierowcę całkiem małego fiata. Wyobraź sobie siedzącego obok niego wielkiego wzrostem pasażera. Wyobraź sobie dwie kobiety, również słusznego wzrostu na tylnym siedzeniu tego całkiem małego fiata wymieszane z plecakami. Co widzisz?

Mogę się zgodzić, że stare be-em-ki czy zramolałe golfy są ulubionymi markami męskich pajaców. Coś ulubionego muszą mieć i mają.
Gołe łokcie, dudniące basami techno albo inny hip-hop to jest to, co pajace lubią najbardziej.
Ale…
Nie lubiliby tego gdyby nie… niekoniecznie długonogie blondynki. To uproszczenie.
Licentia poetica?

Miotasz się w archetypach i stereotypach.
To też zamierzone?

A jeśli Ci powiem, że przesterowanie rodu męskiego w stronę metro i homo to nie ewolucyjny przypadek?
Nie uwierzysz.
A jeśli Ci powiem, że przesterowanie kobiet w stronę wyzwolenia było zaplanowane i sfinansowane?
Nie uwierzysz.

Ja też nie wierzę.
W to, co napisałaś.
Dobitny przykład mam w domu.
Wielki facet w wielkim, wygodnym i funkcjonalnym samochodzie.
Bez łokcia za szybą. Bez basowego umta-umta.
Normalka.

Pozdro.


O Mężczyznach By: cierncyprysu (29 komentarzy) 9 maj, 2009 - 15:25