Może tajemniczy “gośc” by się ujawnił? Łatwo się takie rzeczy wypisuje anonimowo, prawda? No chyba, że się Pan/i czegoś obawia…ależ nie ma, czego.
Co do tekstu Pani Natalii. Może jest trochę zanadto explicite, może słownictwo nie jest wysublimowane, może temat jest stary jak świat, tu ujęty trochę naiwnie, ale nie widzę powodu, żeby wyrażac od razu tak ironiczne i zgryźliwe uwagi. Można wyrazić swoją opinię trochę innym językiem, chyba, że się nie potrafi…
Nieważne
Może tajemniczy “gośc” by się ujawnił? Łatwo się takie rzeczy wypisuje anonimowo, prawda? No chyba, że się Pan/i czegoś obawia…ależ nie ma, czego.
Co do tekstu Pani Natalii. Może jest trochę zanadto explicite, może słownictwo nie jest wysublimowane, może temat jest stary jak świat, tu ujęty trochę naiwnie, ale nie widzę powodu, żeby wyrażac od razu tak ironiczne i zgryźliwe uwagi. Można wyrazić swoją opinię trochę innym językiem, chyba, że się nie potrafi…
cierńcyprysu -- 21.05.2009 - 12:29