Przeczytałem dopiero teraz

Przeczytałem dopiero teraz

to mnie rozwaliło:

“ Zostanę, żebyś się nie zagubiła, żeby miał cię kto kijem pierdolnąć (och!) jak będzie trzeba.”

Przydaje się taki ktoś, co czasem jak trzeba kijem pierdolnie albo opierdoli:) albo jasno powie, nie, teraz robisz źle albo zostaw to itd

Taki głos w sobie albo jeszcze lepiej jakiś friend na zewnątrz:), znaczy druga osoba.

Enya pieknie śpiewa.

A ja nie moge się na niczym skupic i pewnie bredzę, ale co ja poradzę, że od 4 godzin sąsiedzi robią remont i wiercą, stukają, pukają itd
A mi się “dzień świra” przypomina:)

Kurde, czy ci ludzie nie rozumieją, że niektórzy w domu właściwie pracują głównie?

I znowu Enya cudnie smęcąca i znowu obrzydliwe wiercenie.

ten świat nie mógłby byc bardziej koherentny?
Jednorodny, bez takich dysonansów?

Pozdrawiam.

Więc pracować nie mogę, więc ten komentarz piszę.


Moja Droga Gretchen [10] By: Gretchen (19 komentarzy) 30 maj, 2009 - 23:50