Istnieje pewne zło, które widziałem pod słońcem, a jest nim pewien rodzaj pomyłki, która wychodzi od zwierzchności: że głupców stawia się na wysokich stanowiskach, a zasobni w mądrość siedzą nisko. Widziałem niewolników na koniach, a książąt idących piechotą jak niewolnicy.
Ksiega Koheleta 10,5-7
Ciekawość, czy ten cały Kohelet żył w demokracji, albo za komuny, albo czytał o kanciatym stole?
Ten feler, którego doświadczamy, jest dziwnie uniwersalny.
Hmmm..
Istnieje pewne zło, które widziałem pod słońcem, a jest nim pewien rodzaj pomyłki, która wychodzi od zwierzchności: że głupców stawia się na wysokich stanowiskach, a zasobni w mądrość siedzą nisko. Widziałem niewolników na koniach, a książąt idących piechotą jak niewolnicy.
Ksiega Koheleta 10,5-7
Ciekawość, czy ten cały Kohelet żył w demokracji, albo za komuny, albo czytał o kanciatym stole?
Ten feler, którego doświadczamy, jest dziwnie uniwersalny.
s e r g i u s z -- 04.06.2009 - 14:14