Już drugi raz mi się to zdarzyło:) To miał być wołacz (w sumie błędny, powinno być “grzesiu!”) A w ogóle to jest niebezpieczne, bo ktoś może pleść bzdury na konto innego blogera/komentatora, jakiś intrygant np.
O matko
Już drugi raz mi się to zdarzyło:) To miał być wołacz (w sumie błędny, powinno być “grzesiu!”)
Dymitr (gość) -- 17.06.2009 - 19:10A w ogóle to jest niebezpieczne, bo ktoś może pleść bzdury na konto innego blogera/komentatora, jakiś intrygant np.