A w ogóle panie Jarecki, pan, moje horyzonty, normalnie, poszerza, bo w życiu o gościu nie słyszałem.
Kurde, jaka ta popkultura bogata, człowiekowi się wydaje, że jej mejnstrim jakoś czai a tu nic.
Ale o Plotynie żem wiedział, no:)
Znaczy że był.
A co do popkultury, to napiszę chyba dziś o “Wojnie polsko-ruskiej”, tak jakoś mnie naszło.
I o tym Pirogu
nawet w wikipedii piszą:)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Michał_Piróg
A w ogóle panie Jarecki, pan, moje horyzonty, normalnie, poszerza, bo w życiu o gościu nie słyszałem.
Kurde, jaka ta popkultura bogata, człowiekowi się wydaje, że jej mejnstrim jakoś czai a tu nic.
Ale o Plotynie żem wiedział, no:)
Znaczy że był.
A co do popkultury, to napiszę chyba dziś o “Wojnie polsko-ruskiej”, tak jakoś mnie naszło.
Pozdrawiam popowo:)
grześ -- 19.06.2009 - 18:45