Nie czytałem całej dyskusji, ale przeczytałem Pani reguły dotyczące baśni. W zasadzie mogę się z tym zgodzić z małą poprawką. Zło w baśni musi być ukarane. I to nie może być nabicie sobie guza przez nawróconego grzesznika, ale śmierć głównej złej postaci. Taka już rola „schwarz charakterów”. Pozostawienie głównego złego żywym wywala całą dydaktyczną wartość baśni. :)
Pani Bogusiu!
Nie czytałem całej dyskusji, ale przeczytałem Pani reguły dotyczące baśni. W zasadzie mogę się z tym zgodzić z małą poprawką. Zło w baśni musi być ukarane. I to nie może być nabicie sobie guza przez nawróconego grzesznika, ale śmierć głównej złej postaci. Taka już rola „schwarz charakterów”. Pozostawienie głównego złego żywym wywala całą dydaktyczną wartość baśni. :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 02.07.2009 - 16:37