,Ale teraz jestem po stronie Izraela, jestem po stronie Zydów. Tak jak byłam w dzieciństwie, w czasach, gdy walczyłam razem z nimi, a różne Anne Marie gineły rozstrzeliwane. Bronię ich prawa do istnienia, do obrony, do uniknięcia powtórnej zagłady.
I czując wstręt do antysemityzmu wyrażanego przez tylu Włochów i tylu Europejczyków (Polaków też-dopisek mój), wstydzę się hańby spadającej na mój kraj i Europę. Te Europę, która nie jest żadną wspólnotą państw, ale co najwyżej wylęgarnią Poncjuszów Piłatów.
I nawet gdyby wszyscy mieszkańcy tej planety mieli myśleć inaczej, ja dalej będę myśleć po swojemu“
teraz ja:
“Rzygać mi się chce, jak słucham niektórych Prawdziwych Polaków.
Źle mi jest jak słyszę ,,nie jestem antysemitą, ale…” i za chwilę następuje antysemicki bełkot.
Źle mi jest jak słyszę argumenty w rodzaju, że ,,Michnik to Żyd”, a ktos tam to ,,żydowski zbrodniarz”, rzadko kiedy choćby te same osoby piszą o ,,chilijskim zbrodniarzu” (Pinochet) czy nawet o polskich zbrodniarzach, ale musza napisać ,,żydowski”.
Czuję fałsz i mnie wkurzają pokrętno-kauzuistyczne tłumaczenia, no, że może, nie bylismy tacy fair zawsze wobec Żydów, ale przecież oni byli jeszcze mniej fair, bo UB, bo Sowietów wspierali, bo byłi Żydzi kolaborujący z Niemcami itd.
Jakby to coś zmieniało…
Śmieszy mnie gdy ktoś pisze obsesyjnie że Polska była Paradis Judeourum kiedyś tam, jakie to ma znaczenie, wystarczy poczytać napisy na cmentarzu w Lublinie na grobach żydowskich antysemickie i wtedy cały ten Paradis Judeorum można se wsadzić.
Chce mi się płakać, wyc i wkurwiam się totalnie, gdy idioci z RedWatch umieszczają na swoich stronach nauczycielki zdjęcie i nazwisko, bo z klasa jakąś dbała o groby żydowskie, a inni idioci usprawiedliwiają stronę kretynów ,,liberalizmem” i wolnością słowa.
Zabawne jest, gdy usprawiedliwia się coś tu, bo antysemityzm jest we Francji, w Niemczech itd, a co to mnie obchodzi, dla mnie ważne jest jacy sa Polacy, bo z tym narodem się utożsamiam i do niego należę. Postawa Niemców, Francuzów tak nie boli, głupota (a może jak chce Igła) ,,skurwysyństwo” Polaków boli bardziej.”
Najpierw Oriana:)
,Ale teraz jestem po stronie Izraela, jestem po stronie Zydów. Tak jak byłam w dzieciństwie, w czasach, gdy walczyłam razem z nimi, a różne Anne Marie gineły rozstrzeliwane. Bronię ich prawa do istnienia, do obrony, do uniknięcia powtórnej zagłady.
I czując wstręt do antysemityzmu wyrażanego przez tylu Włochów i tylu Europejczyków (Polaków też-dopisek mój), wstydzę się hańby spadającej na mój kraj i Europę. Te Europę, która nie jest żadną wspólnotą państw, ale co najwyżej wylęgarnią Poncjuszów Piłatów.
I nawet gdyby wszyscy mieszkańcy tej planety mieli myśleć inaczej, ja dalej będę myśleć po swojemu“
teraz ja:
“Rzygać mi się chce, jak słucham niektórych Prawdziwych Polaków.
Źle mi jest jak słyszę ,,nie jestem antysemitą, ale…” i za chwilę następuje antysemicki bełkot.
Źle mi jest jak słyszę argumenty w rodzaju, że ,,Michnik to Żyd”, a ktos tam to ,,żydowski zbrodniarz”, rzadko kiedy choćby te same osoby piszą o ,,chilijskim zbrodniarzu” (Pinochet) czy nawet o polskich zbrodniarzach, ale musza napisać ,,żydowski”.
Czuję fałsz i mnie wkurzają pokrętno-kauzuistyczne tłumaczenia, no, że może, nie bylismy tacy fair zawsze wobec Żydów, ale przecież oni byli jeszcze mniej fair, bo UB, bo Sowietów wspierali, bo byłi Żydzi kolaborujący z Niemcami itd.
Jakby to coś zmieniało…
Śmieszy mnie gdy ktoś pisze obsesyjnie że Polska była Paradis Judeourum kiedyś tam, jakie to ma znaczenie, wystarczy poczytać napisy na cmentarzu w Lublinie na grobach żydowskich antysemickie i wtedy cały ten Paradis Judeorum można se wsadzić.
Chce mi się płakać, wyc i wkurwiam się totalnie, gdy idioci z RedWatch umieszczają na swoich stronach nauczycielki zdjęcie i nazwisko, bo z klasa jakąś dbała o groby żydowskie, a inni idioci usprawiedliwiają stronę kretynów ,,liberalizmem” i wolnością słowa.
Zabawne jest, gdy usprawiedliwia się coś tu, bo antysemityzm jest we Francji, w Niemczech itd, a co to mnie obchodzi, dla mnie ważne jest jacy sa Polacy, bo z tym narodem się utożsamiam i do niego należę. Postawa Niemców, Francuzów tak nie boli, głupota (a może jak chce Igła) ,,skurwysyństwo” Polaków boli bardziej.”
To tak w ogóle, w szczególe odniosę się później.
grześ (gość) -- 12.07.2009 - 17:15