Hmm...

Hmm...

Osobiście wolałabym, żeby ta pogodowa masakra nastąpiła w nocy. I tak ma już opóźnienie.
Nie bój nic, damy radę. Woda szybko wsiąka w piasek, czy cóś.

Zachowaj te słowa, co to się cisną, na jutro. Las jest duży…
Każda może sobie poleźć we własny kącik i tam wycisnąć słowa, które się cisną...
Zirytować mogą się drzewa…
Jakby co, przeprosisz. I będzie git!

No.


O!range By: Gretchen (15 komentarzy) 12 lipiec, 2009 - 18:55