cosik mi sie zdaje, ze za 17 lat nikt nie bedzie wpominal kaczorów. bo i po co? jesli donek nie zapewni wygranej platformersom w kolejnych wyborach, co mogłoby być pamiętane jako ewenement (pierwszy raz), tez pójdzie w zapomnienie. i słusznie.
przeca te lebiegi jak ziobro, niesioł, putra czy schetyna zupełnie nie są warte naszej pamięci.
hmmm
cosik mi sie zdaje, ze za 17 lat nikt nie bedzie wpominal kaczorów. bo i po co? jesli donek nie zapewni wygranej platformersom w kolejnych wyborach, co mogłoby być pamiętane jako ewenement (pierwszy raz), tez pójdzie w zapomnienie. i słusznie.
przeca te lebiegi jak ziobro, niesioł, putra czy schetyna zupełnie nie są warte naszej pamięci.
zdecydowanie lepiej pamiętać Lema.
griszeq (gość) -- 20.08.2009 - 13:44