Nie bedzie stoczni. Na pewno nie będzie stoczni produkujących statki – jak dotychczas.
Przemysł stoczniowy w Europie ledwie zipie. Nasze stocznie nie zarabiają na statkach ktore wodowały. Koreańczycy ze znacznie niższymi cenami zwijają moce prdukcyjne, bo transport oceaniczny spadł o parenaście procent i tonaż niewykorzystanych statków zaczyna być problemem.
Po co w ogóle ta ściema z ratowaniem tego, co nie do uratowania? Masakra….
stocznie
Nie bedzie stoczni. Na pewno nie będzie stoczni produkujących statki – jak dotychczas.
Przemysł stoczniowy w Europie ledwie zipie. Nasze stocznie nie zarabiają na statkach ktore wodowały. Koreańczycy ze znacznie niższymi cenami zwijają moce prdukcyjne, bo transport oceaniczny spadł o parenaście procent i tonaż niewykorzystanych statków zaczyna być problemem.
Po co w ogóle ta ściema z ratowaniem tego, co nie do uratowania? Masakra….
griszeq (gość) -- 20.08.2009 - 15:50