Egoizm popieram, acz z cytatem się nie zgadzam, o ile dbać o siebie trza, to już nie każdy rodzinę zakładać musi i w hierarchii ważności może mieć inne sprawy.
A co do blogerów, wielu z nich ma poczucie misji i mają wrażenie, że poprzez swoje pisanie na coś wpływają a nawet świat zbawiają.
Mnie to trochę śmieszy, ale w sumie jak im to daje radość, to niech se tak myślą.
Hm, to trochę taka emigracja wewnętrzna?
Znaczy ten wpis jej wyrazem.
Egoizm popieram, acz z cytatem się nie zgadzam, o ile dbać o siebie trza, to już nie każdy rodzinę zakładać musi i w hierarchii ważności może mieć inne sprawy.
A co do blogerów, wielu z nich ma poczucie misji i mają wrażenie, że poprzez swoje pisanie na coś wpływają a nawet świat zbawiają.
Mnie to trochę śmieszy, ale w sumie jak im to daje radość, to niech se tak myślą.
pzdr
grześ -- 01.10.2009 - 05:03