Nawet Człowiek o Kamiennej Twarzy II rzekł był dziś, niczym Zaratrustra, że podsłuchowo “jest postęp w stosunku do tego, co było za PRL”. Znaczy: jest lepiej!
Już miałam uczcić ten sukces spożywając do kawy bezę a tu nagle Prezes Partii Miłości wezwał do “rachunku sumienia”.
To w końcu co? Oryginalna beza czy podrabiana kremówka?
Pogubiłam się...
Jacku
Ależ oczywiście!
Nawet Człowiek o Kamiennej Twarzy II rzekł był dziś, niczym Zaratrustra, że podsłuchowo “jest postęp w stosunku do tego, co było za PRL”. Znaczy: jest lepiej!
Już miałam uczcić ten sukces spożywając do kawy bezę a tu nagle Prezes Partii Miłości wezwał do “rachunku sumienia”.
To w końcu co? Oryginalna beza czy podrabiana kremówka?
Magia -- 19.10.2009 - 10:47Pogubiłam się...