spoglądam na kalendarz – listopad, jedenastego
spoglądam za okno – jeszcze niezupełnie wszystkie opadły liście
:)
__________________________________________
mnie już nic nie przeraża tak bardzo
wzrusza mnie płacz skrzywdzonego dziecka
i bezsilność złamanego człowieka.
Szanowna Gretchen
spoglądam na kalendarz – listopad, jedenastego
spoglądam za okno – jeszcze niezupełnie wszystkie opadły liście
:)
MarekPl -- 11.11.2009 - 21:07__________________________________________
mnie już nic nie przeraża tak bardzo
wzrusza mnie płacz skrzywdzonego dziecka
i bezsilność złamanego człowieka.