Kaczmarski z Gintrowskim natłukli tego tyle, że chociaż słucham od dzieciństwa, to co jakiś czas trafiam na coś nieznanego…
A teraz Baranek, chociaż wersja Staszewskiego chyba lepsza:
Panie Jerzy,
Kaczmarski z Gintrowskim natłukli tego tyle, że chociaż słucham od dzieciństwa, to co jakiś czas trafiam na coś nieznanego…
A teraz Baranek, chociaż wersja Staszewskiego chyba lepsza: