Zrobiłam sporą woltę zawodową, której wielu do dziś nie rozumie, a i wtedy nie rozumiało. Ileś tak osób po drodze próbowało mnie zniechęcić, kpić i obśmiać. Jakoś wytrwałam i spełniłam marzenie, co na zawsze już dało mi poczucie, że można, że właściwie wszystko można, jak się odpowiednio mocno zaprzeć i przeć. :)
No tak,
wiem o co chodzi. Wiem.
Zrobiłam sporą woltę zawodową, której wielu do dziś nie rozumie, a i wtedy nie rozumiało. Ileś tak osób po drodze próbowało mnie zniechęcić, kpić i obśmiać. Jakoś wytrwałam i spełniłam marzenie, co na zawsze już dało mi poczucie, że można, że właściwie wszystko można, jak się odpowiednio mocno zaprzeć i przeć. :)
Chłoń sobie, bardzo proszę. Nie jestem chitra.
Może się zarazisz?
Gretchen -- 12.12.2009 - 21:55