A ja publikuję i tu, i tam. Zobaczę co dalej. Tu się inaczej toczą rozmowy i tam inaczej. W sumie nie ma to jednak znaczenia.
Stamtąd bym poszedł sobie, gdzie pieprz rośnie, ale mam kilku Czytelników i parę komentarzy.
W sumie to bez znaczenia, bo piszę o sprawach, które mało kogo interesują. Mógłbym wprawdzie pisać o polityce, ale mi się już nie chce.
ciepło pozdrawiam
Tam dom Twój, gdzie serce Twoje...
A ja publikuję i tu, i tam. Zobaczę co dalej. Tu się inaczej toczą rozmowy i tam inaczej. W sumie nie ma to jednak znaczenia.
Stamtąd bym poszedł sobie, gdzie pieprz rośnie, ale mam kilku Czytelników i parę komentarzy.
W sumie to bez znaczenia, bo piszę o sprawach, które mało kogo interesują. Mógłbym wprawdzie pisać o polityce, ale mi się już nie chce.
ciepło pozdrawiam
Synergie -- 16.12.2009 - 18:37