uroczy tekst:)
Acz nie zazdroszczę, bo ja nienawidzę załatwiania spraw urzędowych wszelakich, nawet jak obsługa miła.
Ale w bankach jakos mój pech dotychczas mnie omijał.
Co innego w sklepach, urzędach, na poczcie itd
Pozdrawiam zdziwiony, że przegapiłem ten tekst.
Hm,
uroczy tekst:)
Acz nie zazdroszczę, bo ja nienawidzę załatwiania spraw urzędowych wszelakich, nawet jak obsługa miła.
Ale w bankach jakos mój pech dotychczas mnie omijał.
Co innego w sklepach, urzędach, na poczcie itd
Pozdrawiam zdziwiony, że przegapiłem ten tekst.
grześ -- 29.12.2009 - 18:06