powiem enigmatycznie, że jestem za każdą huczną rocznicą, pod warunkiem że jest co najmniej piąta, bo z pięciolatkiem to już jakoś idzie się dogadać i mniej więcej widać co z niego wyrośnie ;-)
Jacku
powiem enigmatycznie, że jestem za każdą huczną rocznicą, pod warunkiem że jest co najmniej piąta, bo z pięciolatkiem to już jakoś idzie się dogadać i mniej więcej widać co z niego wyrośnie ;-)
s e r g i u s z -- 31.12.2009 - 20:54