Tak sobie myślę, że dzień największej depresji i najliczniejszych samobójstw to przedostatni poniedziałek stycznia…
> Lagriffe
Tak sobie myślę, że dzień największej depresji i najliczniejszych samobójstw to przedostatni poniedziałek stycznia…
Panna Wodzianna -- 13.01.2010 - 01:07