Po primo to dzięki za linki. Nieważne, że znane magicznej wariatce.
Ciekawy i całkiem poprawny jest tekst z “tekstów kanonicznych”. Na ile ogarniam ten bajzel to jedyny fragment, którego mogę się czepnąć, to ten:
“Przypomnijmy, że wędrówkę na nowy kontynent podjęli mało cywilizacyjnie zaawansowani koczownicy – myśliwi i zbieracze gdzieś z Syberii, na wiele tysięcy lat nim w rejonie Żyznego Półksiężyca pojawiło się rolnictwo i powstały miasta.”
Powyższe jest passe. Coraz więcej dowodów (w tym datowania C14) wskazuje na to, że migracja posuwała się z terenów Ameryki Południowej ku Północnej. Całkiem odwrotnie niż wcześniej uważano. I dlatego całe te kocopały o przechodzeniu po lodzie przez Cieśninę Beringa kilkanaście tysięcy lat temu są o kant potłuc.
Grześ
Po primo to dzięki za linki. Nieważne, że znane magicznej wariatce.
Magia -- 16.01.2010 - 17:30Ciekawy i całkiem poprawny jest tekst z “tekstów kanonicznych”. Na ile ogarniam ten bajzel to jedyny fragment, którego mogę się czepnąć, to ten:
“Przypomnijmy, że wędrówkę na nowy kontynent podjęli mało cywilizacyjnie zaawansowani koczownicy – myśliwi i zbieracze gdzieś z Syberii, na wiele tysięcy lat nim w rejonie Żyznego Półksiężyca pojawiło się rolnictwo i powstały miasta.”
Powyższe jest passe. Coraz więcej dowodów (w tym datowania C14) wskazuje na to, że migracja posuwała się z terenów Ameryki Południowej ku Północnej. Całkiem odwrotnie niż wcześniej uważano. I dlatego całe te kocopały o przechodzeniu po lodzie przez Cieśninę Beringa kilkanaście tysięcy lat temu są o kant potłuc.