mi tu się zepsuł piecyk gazowy, chłop poszedł szukać bankomatu i zaginął w akcji, hydraulik nie odbiera telefonu i nawet nie wolno nasifać mi na to smoliste brazylijskie świństwo?
No dobra, właśnie wrócił. Idziemy jeść przepiórcze yayeczka.
Skandal,
mi tu się zepsuł piecyk gazowy, chłop poszedł szukać bankomatu i zaginął w akcji, hydraulik nie odbiera telefonu i nawet nie wolno nasifać mi na to smoliste brazylijskie świństwo?
No dobra, właśnie wrócił. Idziemy jeść przepiórcze yayeczka.
Pino -- 22.01.2010 - 12:35