Pogadamy za parę lat jak Pan też się poczuje wydymany przez Brukselę. Będzie zabawnie jak Pan zmieni front.
Ja pamiętam jak kłóciłem się ze znajomym w obronie Lecha Wałęsy i nie chciałem przyjąć do wiadomości, że to cham i prostak. A znajomy po prostu opisywał rzeczywistość. Jedyne co mnie tłumaczy to fakt, że byłem wtedy w Pana wieku i nie patrzyłem na politykę chłodnym okiem.
Panie MAWie!
Pogadamy za parę lat jak Pan też się poczuje wydymany przez Brukselę. Będzie zabawnie jak Pan zmieni front.
Ja pamiętam jak kłóciłem się ze znajomym w obronie Lecha Wałęsy i nie chciałem przyjąć do wiadomości, że to cham i prostak. A znajomy po prostu opisywał rzeczywistość. Jedyne co mnie tłumaczy to fakt, że byłem wtedy w Pana wieku i nie patrzyłem na politykę chłodnym okiem.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.01.2010 - 18:40