Magia wywalaj tę choinkę uwolnioną z łańcuchów.
Zbliża się sabat, o ile bażant nie wykręci znowu jakiegoś numeru. Dobrze by było, do tego czasu, ogarnąć jakoś wszechświat.
Nic nie zrobiłam!
Magia wywalaj tę choinkę uwolnioną z łańcuchów.
Zbliża się sabat, o ile bażant nie wykręci znowu jakiegoś numeru. Dobrze by było, do tego czasu, ogarnąć jakoś wszechświat.
Gretchen -- 13.02.2010 - 13:33